Po przeczytaniu poniższego artykułu prosimy o ocenę
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

„Jeszcze pięć minut” czyli o zjawisku Social Jet Lag

Wiele osób twierdzi, że weekend powinien być dłuższy. Poniedziałkowe poranki bywają ciężkie. Weekendy zaburzają nasz naturalny, wewnętrzny zegar organizmu. Zjawisko znane jest pod nazwą Jet lag. O zjawisku Social Jet Lag mówimy, gdy nasze nawyki weekendowe różnią się diametralnie od tych z tygodnia pracy. Pojawia się u nas trudność w powrocie to rzeczywistości i napiętego trybu dnia. Termin ten wprowadzony był przez niemieckiego naukowca Tila Roennenberga w 2006 roku. Funkcje naszego organizmu podlegają 24 lub 26-godzinnemu rytmowi zgodnie z trzema zegarami: zegarem biologicznym, zegarem ziemskim (działającym według ruch Słońca i ciemnością) oraz zegarem socjologicznym (związanym z naszymi obowiązkami zawodowymi, stylem życia).

Dla naszego organizmu wystarczą zaledwie dwa dni, aby utrwalił on sobie przyzwyczajenia. Bardzo szybko może dojść do rozregulowania naszego zegara biologicznego. Badania sugerują, że tendencja do regularnego snu w ciągu tygodnia i nagła zmiana tego wzorca w weekendy jest niekorzystna dla zdrowia i niesie za sobą przyrost masy ciała, zwiększone ryzyko nowotworów, depresji, chorób serca i schorzeń przewlekłych, takich jak cukrzyca. Cierpiący na social jet lag spożywają też większe ilości kofeiny i alkoholu oraz palą więcej papierosów.

Skutki społecznego Jet Lag’u:

  • Permanentne uczucie zmęczenia
  • Spadek samopoczucia
  • Negatywne zmiany metaboliczne w organizmie
  • Bezsenność lub nadmierna senność
  • Spadek koncentracji, problemy ze skupieniem się

W 2019 r. międzynarodowa grupa naukowców zwołana przez Międzynarodową Agencję Badań nad Rakiem na podstawie badań eksperymentalnych i danych epidemiologicznych potwierdziła, że zaburzona chronobiologia wiąże się z rakotwórczością.

Jak sobie pomóc? Na co zwrócić uwagę?

Kluczowym elementem są stałe godziny snu. Dotyczy to zarówno rannych ptaszków jak i nocnych marków. Jest to ważna kwestia w regeneracji i wypoczynku naszego organizmu. Jeśli cały tydzień wstajemy wcześnie rano, w weekend nie powinnyśmy znacząco przesuwać godziny pobudki. Aby nasz sen był efektywny, zwróćmy uwagę na warunki do spania. Ważną kwestią jest odłożenie tabletów i telefonów godzinę przed spaniem. Przeprowadzone badania pokazują, że niebieskie światło emitowane przez te urządzenia hamuje wydzielanie hormonu zwanego melatoniną. Hormon ten odpowiedzialny jest za pełnowartościowy sen. Ciemność, cisza i spokój to znak dla naszego organizmu na przejście w stan odpoczynku. Dla osób pracujących w trybie zmianowym dobrym rozwiązaniem jest korzystanie z ciemnych zasłon czy stoperów do uszu. Osoby takie muszą „oszukać” swój wewnętrzny zegar. Eksperci podkreślają, że nie da się nadrobić „straconego snu”. Nie pomogą drzemki czy spanie w wolne dni.

Ranny ptaszek czy nocny marek?

Chronotypy to nasze wewnętrzne zegary biologiczne. Wskazują one, w jakich godzinach jesteśmy najbardziej aktywni, a w jakich wartościowo wypoczywamy. Chronotyp reguluje pory snu i aktywności.  Zgodność trybu życia z chronotypem przekłada się stan zdrowia i samopoczucie psychiczne. Nasz chronotyp zapisany jest w genach. Mimo tego nasza systematyczność i konsekwencja może pomóc nam zmienić przyzwyczajenia.