Początek każdej miłości rozpoczyna się od tego, iż na widok osoby, która się nam podoba i chcielibyśmy ją bliżej poznać, zaczynają nam w brzuchu latać przysłowiowe motyle. Czujemy się podekscytowani, gdy ją spotkamy, czasem się rumienimy, niełatwo nam jest z tym człowiekiem rozpocząć rozmowę, zwłaszcza w przypadku, kiedy zaliczamy się do nieśmiałych osób.

Gdy jednak przełamiemy pierwsze lody, być może nawiążemy bliższą znajomość, która następnie przerodzi się w stałą bliskość.

Wspólne życie we dwoje nie jest łatwe, niektórym osobom uda się dożyć starości żyjąc w szczęśliwym związku, inni z kolei rozchodzą się po jakimś czasie. Pewne jest to, iż pierwsze zauroczenie oraz tak zwany „miesiąc miodowy „prędzej, czy później miną i zaczyna się proza życia.

Czasem jak się zdarzy, iż wspólne pożycie ulegnie rozpadowi, najczęściej w takiej sytuacji myślimy, iż następuje to wskutek zdrady i braku miłości. Tak się nierzadko dzieje, ale przyczyn powyższego stanu rzeczy jest więcej. Każdy związek, który trwa już dłuższy czas, ma swoje lepsze i gorsze momenty. Małżonkowie lub też ludzie żyjący w relacji partnerskiej przechodzą przez rozmaite kryzysy, cementujące więź albo skutkujące rozstaniem.

Wymieńmy trzy najważniejsze przyczyny, z powodu których ludzie niegdyś się kochający i niewidzący poza sobą świata, rozchodzą się, nierzadko w złości i mając w stosunku do siebie wiele pretensji oraz negatywnych emocji.

1. Obojętność

Mówi się, że kiedy dwoje ludzi żyjących razem się kłóci, nie jest jeszcze tak źle. Najgorzej, kiedy do relacji wkrada się wspomniana powyżej obojętność. Drugiej osobie już nie zależy na naprawianiu czegokolwiek, nie ma już nic.

W przypadku, gdy tak się dzieje w naszym związku, nie rozmawiamy już o problemie, to ratujmy jeszcze, co się da uratować, a jeśli nie masz już szans na poprawę relacji, niestety trzeba się rozejść.

2. Krytyka

Stan zobojętnienia jest już ostatnim etapem, a poprzedza go krytykowanie drugiego człowieka. Krytyka nawet w przypadku, jak jest rozsądna i konstruktywna, absolutnie nie wpłynie na rozkwit serdecznych stosunków, nie ma takiej możliwości, aby stale krytykować drugą osobą, a zarazem stworzyć dobry związek.

Człowiek potrzebuje przede wszystkim zachęty oraz dobrego słowa, musi czuć się kochany. Dlatego, zanim jeszcze nie jest za późno, dostrzegajmy w partnerze dobre rzeczy, chwalmy jego poczynania.

3. Pogarda

Niestety tak to już jest, że kiedy kończy się miłość, dominującym uczuciem nierzadko jest pogarda. Zaczyna się niewinnie, każdy drobiazg jest irytujący, zachowanie współpartnera zaczyna nas coraz bardziej denerwować.

Ten stan emocjonalny jest najczęściej odwzajemniany przez drugą osobę i niestety miłość się kończy, ponieważ pogarda jest jej zdecydowanym przeciwieństwem.