Żyj pełnią życia – sposób na byłego toksycznego partnera

Rozstaliście się. Twoją głowę wypełniają najczarniejsze myśli i jesteś pewna, że sobie nie poradzisz. A jednak zagryzasz zęby i idziesz do przodu. Okazuje się, że nie tylko dajesz radę, ale jest nawet lepiej, niż było. Dochodzisz nawet do momentu, w którym całą sobą krzyczysz „Wreszcie jestem szczęśliwa!”.

Niestety, są też tacy, którzy nie mogą tego znieść. Czekali na Twoją porażkę. Liczyli, że upadniesz, że Twoje życie będzie od teraz pasmem niepowodzeń. Oczywiście mowa o Twoim byłym, który nie może strawić, że jego męska duma została urażona. Przecież nie powinnaś dać bez niego rady! A okazuje się, że jest zupełnie inaczej, co jest dla niego najgorszym z możliwych ciosów.

Faceci są przekonani, że cały świat kręci się wokół nich

„Skoro jesteś taka silna i niezależna, wnieś lodówkę na czwarte piętro”. Znasz to powiedzenie? Oczywiście, że tak. Mężczyźni są przekonani, że są niezastąpieni i my, kobiety, nie damy sobie bez nich rady. A tu niespodzianka: odkrywasz, że jesteś samodzielna, zaradna i niesamowicie dzielna. Może nie wniesiesz lodówki na czwarte piętro, ale w mig poradzisz sobie ze znalezieniem osoby, która zrobi to za Ciebie.

Masz też więcej czasu – wreszcie możesz skupić się na karierze i pasjach, poświęcić więcej czasu bliskim. Nie musisz już słuchać krytycznych uwag na swój temat, więc Twoje poczcie wartości rośnie. Znajomi komentują, że zmieniłaś się na lepsze. Szef docenia Twoje zaangażowanie w pracy, a przyjaciele cieszą się, że masz dla nich więcej czasu.

Toksyna, która Cię wykańcza

Toksyczne związki nie tylko sprawiają, że stoimy w miejscu, ale bardzo często blokują nasz rozwój. Bo jak być pewną siebie, skoro ciągle jest coś nie tak i kiedy wciąż słyszysz, że jesteś niewystarczająca? Kiedy trwają za długo, nabieramy przekonania, że faktycznie tak jest. To najwyższa pora, żeby je zakończyć. Oderwij plaster szybko, a będzie mniej bolało. Bycie samą nie sprawia, że jesteś gorsza – wręcz przeciwnie!

Dajesz radę, co świadczy o Twojej niesamowitej sile i niezłomności. Kiedy po kilku miesiącach spojrzysz na swój zakończony związek z innej perspektywy, zauważysz, że tkwiłaś na dnie, które nie było warte Twoich nerwów.

Bogatsza w doświadczenie zyskasz szansę, aby ułożyć swoje życie na nowo – dokładnie tak, jak tego chcesz. Nie ma znaczenia, czy lepiej czujesz się w roli singielki, czy zdecydowałaś się na rozpoczęcie nowej znajomości. Wszystko jest w Twoich rękach i tylko od Ciebie zależy, jak pokierujesz swoim życiem. Wiesz już, że niezależnie od tego, jaką ścieżkę obierzesz, doskonale sobie poradzisz.