Po przeczytaniu poniższego artykułu prosimy o ocenę
+1
0
+1
0
+1
0
+1
0

Na początku związku, kiedy na świat patrzymy przez różowe okulary, łatwo przeoczyć sygnały ostrzegawcze, które mogą świadczyć o tym, że nasz partner jest toksyczny. Zawsze należy pamiętać o swojej intuicji i słuchać uważnie jej podpowiedzi. Jeżeli już na początku znajomości dostrzegamy w naszym wybranku cechy, które mamy nadzieję zmienić w przyszłości, jest to pierwszy sygnał aby przyjrzeć się tej relacji.

Nie należy przerzucać odpowiedzialności za nasze samopoczucie na partnera, jednak ciągły niepokój, obniżone poczucie własnej wartości i obawa przed dzieleniem się z nim emocjami, to tylko kilka oznak, które powinny nas zaalarmować. Co jeszcze powinno nas zaniepokoić?

1. Poczucie, że jesteśmy więzione w złotej klatce.

Wspólnie spędzony czas jest wartościowy, partner okazuje nam zainteresowanie, prawi komplementy. Problem zaczyna się jednak wtedy, kiedy chcemy mieć życie poza związkiem. Wyjścia z przyjaciółkami zawsze kończą się awanturą, w trakcie dostajemy dziesiątki telefonów z pytaniem, gdzie jesteśmy i co robimy.

Przeglądanie telefonu komórkowego pod naszą nieobecność i czytanie prywatnych wiadomości są na porządku dziennym. Łatwo zbagatelizować takie toksyczne zachowania, zrzucając je na typową męską zazdrość, a to nic innego jak odzieranie człowieka z prywatności.

2. Próby manipulowania naszymi uczuciami

Sytuacje, w których dzielimy się z partnerem emocjami i troskami są momentem największej bezbronności. Kiedy szczerość i chęć rozwiązania konfliktu zostaje odtrącona, maleje nasze poczucie własnej wartości.

Często możemy wtedy usłyszeć zwroty typu, „przesadzasz”; „wcale tak nie było”; „dramatyzujesz”. Prawdą jest, że mamy prawo czuć to, co czujemy, a jeśli zachowanie bliskiej osoby sprawia nam ból, to powinna ona, chociaż nas wysłuchać i postarać się zrozumieć.

3. Nieustanna krytyka i podważenie naszego poczucia własnej wartości

Jest to szczególnie bolesne, gdy odbywa się w towarzystwie znajomych i przyjaciół. Powtarzające się okazywanie braku szacunku ze strony najbliższej osoby, przy świadkach, może spowodować długotrwały spadek samooceny. Niebezpośrednie formy krytyki, również powinny zapalić u nas czerwoną lampkę. Sformułowania „Lubię szczupłe kobiety” w sytuacji, kiedy akurat przybyło nam kilka dodatkowych kilogramów lub, „Twoja koleżanka świetnie się ubiera, może też powinnaś kupić sobie kilka ubrań odsłaniających ciało.”, to tylko przykłady ukrytej krytyki, która też może mieć destrukcyjny wpływ na samoocenę kobiety.

4. Karanie milczeniem i całkowity brak samokrytyki

Kiedy w związku przychodzi trudny moment, kluczem to przezwyciężenia go jest zdrowa komunikacja. Kiedy partner każe nas milczeniem i wyraźnie pokazuje swoje niezadowolenie trudno o wypracowanie kompromisów. Sytuacje konfliktowe potęguje, kiedy druga połówka nigdy nie przyznaje się do błędów, mało tego, zawsze zrzuca winę na otoczenie. Brak komunikacji prowadzi to nawarstwiania się problemów, a w efekcie do kłótni o każdą drobnostkę.