Kobiety, wracając do pracy po urlopie macierzyńskim, liczą na odetchnięcie od domowych obowiązków i szybki rozwój zawodowy. To, co na nie czeka, często ma niewiele wspólnego z marzeniami i świetlaną przyszłością. O wypaleniu zawodowym wśród młodych matek rozmawiamy z coachem biznesowym i ekspertką work-life balance, Anetą Mildiani.

Wypalenie zawodowe staje się coraz bardziej powszechnym problemem wśród kobiet, które wracają do pracy po urlopie macierzyńskim. Dlaczego jest to tak istotny problem?

Wypalenie zawodowe po urlopie macierzyńskim jest istotnym problemem ze względu na liczne konsekwencje, zarówno dla jednostki, jak i dla organizacji, która młodą matkę zatrudnia. Po pierwsze, wpływa negatywnie na samopoczucie i zdrowie psychiczne kobiet, co ma wpływ na ich jakość życia. Po drugie, wypalenie zawodowe ma poważny wpływ na wydajność i efektywność pracy, a to z kolei wpływa na wyniki całej organizacji.

Jakie są główne czynniki przyczyniające się do wypalenia zawodowego u młodych matek?

Istnieje wiele czynników, które temu sprzyjają. Jednym z głównych jest ogromna presja i stres związany z próbą godzenia obowiązków zawodowych i rodzicielskich. To właśnie tutaj pojawia się istotna kwestia nierównego podziału obowiązków domowych w Polsce. Mimo postępujących zmian w tej kwestii, wciąż często to kobiety biorą na siebie główną odpowiedzialność za opiekę nad dziećmi i prowadzenie domu, jednocześnie nie rezygnując z pracy zawodowej. To generuje ogromne obciążenie psychiczne i fizyczne. Dodatkowo, obawa przed utratą stanowiska pracy, czy też brakiem wsparcia ze strony pracodawcy, tylko nasila ten stres. W polskich firmach nadal istnieje niewystarczająca elastyczność, która mogłaby pomóc w dostosowaniu godzin pracy do potrzeb rodziny. Kobiety często boją się prosić o elastyczne godziny pracy lub pracę zdalną, obawiając się, że zostaną źle ocenione lub wykluczone z ważnych projektów. Warto też wspomnieć o trudnościach w powrocie do pełnoetatowej pracy po dłuższym okresie urlopu macierzyńskiego. Różnice w umiejętnościach i doświadczeniach zawodowych między okresem przed urlopem, a po jego zakończeniu, mogą wydawać się ogromnym wyzwaniem. Kilkuletnia luka w CV nie wygląda przecież najlepiej. Wszystkie te czynniki nie tylko wpływają na zdrowie psychiczne i fizyczne kobiet, ale także na ich karierę zawodową. Niepewność i przewlekły stres mogą obniżyć motywację i zaangażowanie zawodowe, co w dłuższej perspektywie może prowadzić do wypalenia zawodowego.

Czy istnieją konkretne strategie, które kobiety mogą zastosować, aby uniknąć wypalenia wkrótce po powrocie do pracy? 

To bardzo ważne pytanie. Powrót do pracy po urlopie macierzyńskim to wyjątkowo wymagające wyzwanie. Jedną z kluczowych strategii jest opanowanie sztuki planowania i zarządzania czasem. Trzeba być realistycznym i umiejętnie rozkładać obowiązki zawodowe i domowe w czasie. Ważne jest również tworzenie jasnych granic między pracą, a życiem prywatnym. Kolejną istotną kwestią jest otwarta komunikacja z partnerem i rodziną. Wspólne ustalanie obowiązków i wsparcie ze strony bliskich jest nieocenione. Nie można się obawiać proszenia o pomoc i delegowania pewnych zadań. Równy podział obowiązków w małżeństwie to temat, który nadal wymaga uwagi. Partnerzy powinni dzielić się obowiązkami w sposób sprawiedliwy, aby kobieta nie czuła się przytłoczona pracą zawodową i obowiązkami domowymi. Negocjacje z pracodawcą to także kluczowy element. Dobre relacje z szefem i otwarta rozmowa na temat potrzeb i oczekiwań mogą przynieść korzyści w postaci elastycznych rozwiązań, takich jak praca zdalna czy dostosowane godziny pracy. Warto również zadbać o swoje zdrowie psychiczne i fizyczne. Regularna aktywność fizyczna, zdrowa dieta i czas dla siebie pomagają utrzymać równowagę. Na koniec, warto korzystać z wsparcia społecznego. Grupy wsparcia dla rodziców mogą dostarczyć cennych wskazówek i pomocy od osób, które przeszły przez podobne doświadczenia.

Jakie działania pracodawcy mogą podjąć, aby zapobiec wypaleniu u podwładnych wracających z urlopu macierzyńskiego?

Pracodawcy odgrywają kluczową rolę w adaptacji do życia zawodowego. Przede wszystkim, powinni być elastyczni w zakresie godzin pracy i umożliwiać pracownicom dostosowanie harmonogramu do ich potrzeb rodzicielskich. Warto także oferować programy wsparcia psychologicznego i szkolenia z zakresu radzenia sobie ze stresem oraz budowania równowagi między pracą, a życiem prywatnym. Ponadto, tworzenie kultury organizacyjnej, która promuje zrozumienie i wsparcie dla pracowników będących rodzicami, może znacznie zmniejszyć ryzyko wypalenia zawodowego.

Co jeśli wszystkie warunki zostają spełnione, a jednak samopoczucie młodej matki nie jest najlepsze? Czy istnieją jakieś sygnały, które pojawiają się przed wypaleniem zawodowym?

Tak, istnieje wiele subtelnych sygnałów, na które kobiety powinny zwracać uwagę jako potencjalne ostrzeżenie przed wypaleniem zawodowym. Przede wszystkim warto być świadomą swojego własnego stanu emocjonalnego i fizycznego. Jeśli kobieta zauważy, że jest stale przemęczona i pozbawiona energii, to może być pierwszy sygnał. Innym ważnym objawem jest utrata zainteresowania pracą. Jeśli zajęcie, które kiedyś sprawiało radość, teraz wydaje się rutyną, jest to sygnał ostrzegawczy. Trudności w skoncentrowaniu się na obowiązkach lub powtarzające się myśli o chęci rezygnacji z pracy mogą być kolejnymi objawami zbliżającego się wypalenia. Odczuwanie negatywnych emocji związanych z pracą, takich jak frustracja czy rozdrażnienie, częste narzekanie na pracę i utrata zapału do wykonywania obowiązków, to kwestie, których nie powinno się bagatelizować. Warto też zwracać uwagę na zmiany w zdrowiu fizycznym. Wypalenie zawodowe może wpłynąć na ciało, dlatego jeśli pojawiają się bóle głowy, problemy ze snem czy inne dolegliwości, warto to skonsultować z lekarzem. Jeśli relacje z rodziną i przyjaciółmi zaczynają cierpieć z powodu pracy, to sygnał, że trzeba podjąć działania. Rozpoznanie tych sygnałów we wczesnym stadium może pomóc w podjęciu działań zapobiegawczych. Nie należy ignorować objawów złego samopoczucia, ponieważ wypalenie zawodowe może prowadzić do poważniejszych problemów zarówno zawodowych, jak i zdrowotnych. Wczesne wdrożenie terapii psychologicznej może zdziałać cuda.

Artykuł powstał przy współpracy z Polskim Centrum Kas Fiskalnych