Zapewne każdy z nas poczuł się kiedyś gorzej w obecności jakiejś osoby. Znasz uczucie nagłego pogorszenia samopoczucia, braku chęci do jakichkolwiek działań lub biorącego się znikąd smutku? Jeśli tak, to może być to znak, że twój rozmówca absorbuje twoją energię.

Twój rozmówca absorbuje twoją energię

Naukowcy już niejednokrotnie dowiedli, że wszystko wokół nas transferuje energię. Najwięcej takich badań przeprowadzono na roślinach, które według wyników pobierały energię od innych, otaczających je roślin. Eksperymenty te miały miejsce w Niemczech na Uniwersytecie w Bielefeld.

„Ludzkie ciała są niczym gąbki pochłaniające energię ze swojego otoczenia”

Temat ten został dokładniej rozwinięty przez Olivię Bader – Lee, znaną terapeutkę i lekarkę, która zajęła się bioenergetyką, czyli nauką poświęconą badaniu przepływu i zmiany energii w organizmie człowieka. W swoich rozważaniach powiedziała, że ludzkie ciała są niczym gąbki pochłaniające energię ze swojego otoczenia.

Na podstawie badań i ogólnodostępnych wyników stwierdzono, że często czujemy się źle w większym towarzystwie, bo wokół nas krąży wiele odmiennych od siebie emocji, wiele różnych energii. Co więcej, podobna sytuacja może wywołać także te pozytywne odczucia. Każdy organizm, zarówno ten ludzki, jak i należący do rośliny, potrzebuje energii pobieranej ze środowiska, która pobudzi pracę komórek i odżywi je.

Według specjalistki warto spędzać dużo czasu na świeżym powietrzu, by organizm czerpał z natury to, co najlepsze. Już starożytne kultury były świadome relacji łączącej człowieka z otaczającym go środowiskiem, co niestety w ostatnich latach zostało mocno zaniedbane.

Badania przeprowadzone przez naukowców są niezłomnym dowodem na to, że nagłe zmiany nastroju, zarówno te związane ze smutnymi odczuciami, jak i radosnymi, są związane z wymianą energii z innymi ludźmi znajdującymi się w naszym bezpośrednim otoczeniu.